poniedziałek, 22 czerwca 2015

Upijam się...

...każdą chwilą, każdym oddechem, który gdzieś tam, daleko, a jednocześnie tak bardzo blisko. Zachwycam się, każdym uśmiechem, każdym drobnym i banalnym gestem, każdą minutą.

Jestem. Teraz, mogę tak jasno i wyraźnie krzyczeć JESTEM! (a nie tylko, że chcę być)

Kolorowe motyle łączą się w tańcu miłości, a ja? A ja widzę jutro. Stół z błękitnymi krzesłami, stojący w ogrodzie na tyłach domu. Widzę świt, choć jeszcze nie było zachodu słońca.

Marzenia się spełniają. Zielone oczy i piegowate policzki rysują tęcze na niebie (jeśli wiesz, co chcę powiedzieć - to wiesz)

"Przed nami całe życie" - czy czegoś więcej potrzeba?

To nie będzie historia w odcinkach. To nie będzie historia. To jest życie. Moje życie. Nasze.

"Czekałam na Ciebie całe życie, więc teraz będę czekać ile będzie trzeba"


środa, 10 czerwca 2015

do Ciebie

wyciągam z zakamarków duszy czerwonokrwistą szminkę
z otchłani wspomnień białą sukienkę w niebieskie kwiaty
będę ładna dla Ciebie
(zaczyna się dobrze, nieprawdaż?)

chłodne powietrze owiewa opalone policzki
oczy mrużą się pod pływem ostrego słońca
zobacz, jak wiele jest możliwe
nie można jeszcze przekreślić siebie, kiedy noc taka młoda

zamykam Twoją dłoń w swojej
słyszę jak bije Ci serce
czuję Twoje myśli
dotykamy razem marzeń, które stają się realne i niebieskie
i wolne
od wszystkiego
jak czas, który nie poddaje się normom i zakazom
płyniemy naprzeciw jutrzejszym chwilom

(...)

tu nie ma puenty
nie ma zakończenia
jeszcze nie

nie
teraz

środa, 3 czerwca 2015

Mantra

Próbuję złapać szczęście za stopy, a ono ucieka do góry, do góry, ciągle w górę (a ja przecież nie mam skrzydeł). Tak po prostu ucieka. Ma takie różowe stópki i jest tak bardzo głuche na moje wołanie. A może wołam za cicho? Ale przecież nie chcę budzić sąsiadów...

Nie jestem gotowa postawić wszystkiego na jedną kartę. To nie kwestia strachu, a raczej wyboru. Chcę mieć i być. Już. Teraz. Jeszcze nie chcę się poddać, jeszcze szukam, czekam. Jeszcze, jeszcze. Może do jutra?

Jestem mistrzem w utrudnianiu sobie życia, ale nie tylko ja. Robi to co dziennie tysiące osób szukając swojego jutra w oczach tej drugiej (osoby). Jesteśmy masochistami życia, prawda?

Jest dobrze, jest dobrze, jest... - powtarzajmy to jak mantrę. Kiedyś zadziała. Autosugestia ma potężną moc.