bo ja tak mam, że przy porannej Yerbie wpadają mi do głowy różne pomysły, rozmyślania, idee... nie zawsze mądre i rozsądne, ale czasem... warto je zapisać, więc piszę... rozmyślania szalonego grafomana...
środa, 31 października 2012
Z okazji święta
... i długiego weekendu zostawiam tu oto takie coś:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz