niedziela, 16 sierpnia 2015

ja nie umiem pisać...

lubię banalne wiersze
o miłości tęsknocie o tym co boli
lubię banalne słowa
wypowiadane bez zastanowienia
kocham potrzebuję na zawsze
lubię banalne gesty
...
Twoją dłoń na moim brzuchu
też lubię
lubię piegi i zielone oczy
ale tylko te szczególne
...
lubię stać pod gorącym prysznicem
i pozwalać łzom mieszać się z wodą
lubię to co mam
...
poczekam na więcej
czy polubię czekanie?

(i nie schowam Twojej szczoteczki, choć jej widok przypomina, że Cię nie ma
i rozczuliła mnie idealnie wyciśnięta tubka pasty do zębów)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz